Hejka!
Jakie są wasze sposoby na piękne brwi, które zachwycają gęstością, objętością i kształtem? Zgaduję, że najczęściej sięgacie po kredki i pomady, ewentualnie odżywiając cienkie włoski olejem rycynowym.
Mam dla was coś lepszego! Produkt, dzięki któremu moje brwi zmieniły się o 180 stopni i dziś nie muszę spędzać kilku godzin na ich malowaniu.
Poznajcie Nanobrow, profesjonalną odżywkę do brwi, której zaufałam.
Zanim zaczęłam szukać sposobów na podkreślenie swoich brwi i zainteresowałam się tematem odżywek, miałam z wyglądem mojej twarzy duży problem. To brwi nadają twarzy odpowiedni wyraz, odpowiadają za pokazywanie emocji. Moje były cienkie, a łuk brwiowy uniesiony, przez co… cały czas wyglądałam na zdziwioną.
Bardzo chciałam mieć gęstsze brwi, bo mogłabym im wówczas nadać bardziej subtelny kształt. Najpierw zaczęłam używać oleju rycynowego, który polecają na dziesiątkach forów. A dopiero od niedawna używam Nanobrow.
W tym wpisie powiem wam, który sposób na zagęszczenie brwi i podkreślenie ich wyglądu jest lepszy. Olejek rycynowy czy odżywka do brwi?
Olejek rycynowy na brwi
Pewnie każda z was słyszała o właściwościach oleju rycynowego. Ten niedrogi i niepozorny olejek ma naprawdę świetne działanie na włosy, paznokcie, rzęsy i oczywiście brwi. Trzeba go tylko regularnie stosować, a to może przysparzać trochę kłopotów, ponieważ jest bardzo gęsty. To prawdopodobnie jeden z najgęstszych olejków, jakie miałam okazję testować. Jeśli chcemy go używać, trzeba go rozcieńczyć z innym olejkiem.
Jak olej rycynowy działa na brwi? W teorii ma zagęszczać, przyspieszać wzrost, przyciemniać i nabłyszczać włoski. W praktyce sprawdza się chyba tylko to ostatnie, i to też dlatego, że olej jest tłusty i brwi „świecą się” po jego nałożeniu.
Dużą wadą olejku rycynowego jest to, że nie wchłania się zbyt dobrze i skleja brwi, przez co wyglądają bardzo niekorzystnie. Pewnie powiecie, że nieistotne, bo i tak do rana zdąży się wchłonąć. No właśnie nie… Nawet jeśli nałożymy go wieczorem, to musimy nad ranem przemyć łuk brwiowy, żeby w ogóle mówić o zrobieniu makijażu, który się nie rozmaże. Wszystko przez to, że olejek jest po prostu tłusty.
Te i inne rzeczy sprawiły, że zraziłam się do oleju rycynowego. Zaczęłam szukać alternatyw i trafiłam na odżywki do brwi. Wybrałam Nanobrow, ponieważ miał najwięcej pozytywnych opinii. Czy się opłacało?
Odżywka do brwi Nanobrow
Okazało się, że nic nie może się równać profesjonalnym kosmetykom. Dobrze skomponowana odżywka do brwi bije na głowę wszystkie olejki (zwłaszcza rycynowy!).
Mój faworyt to Nanobrow. To ta odżywka do brwi, którą polecają nie tylko zadowolone użytkowniczki, ale też kosmetyczki. W sumie ja sama dowiedziałam się o niej od mojej makijażystki, a później poszperałam w sieci i wyszło, że to naprawdę wart uwagi produkt. Nie tylko ze względu na działanie, ale też skład i sposób aplikacji.
Jak działa Nanobrow?
Początkowo podchodziłam sceptycznie do tego, co może dać mi Nanobrow. Myślałam, że odżywi i nawilży, jak to standardowo robią odżywki, i… tyle.
Dlatego bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie działanie tego skoncentrowanego serum. Zawiera same najlepsze substancje odżywcze i pobudzające wzrost, a do tego nie ma parabenów i innych szkodliwych dodatków, dzięki czemu cudownie poprawia wygląd brwi. Od środka, wzmacniając je i regenerując, a nie tylko upiększając powierzchownie.
Już po pierwszym tygodniu można zauważyć, że:
- brwi widocznie się przyciemniają,
- stają się bardziej błyszczące,
- nabierają elastyczności i przestając się kruszyć.
To, co najlepsze, dzieje się po mniej więcej 2-3 tygodniach:
- zaczyna rosnąć więcej brwi,
- włoski pogrubiają się i zagęszczają,
- łuk brwiowy wypełnia się,
- makijaż brwi staje się… zbędny!
Co Nanobrow ma w składzie?
Z reguły nie poświęcam dużo czasu na analizowanie składu, bo też nie jestem specjalistką w tej dziedzinie. Odżywka do brwi ma działać, i już! Tutaj jednak nie mogę oprzeć się przed napisaniem kilku słów, bo w składzie Nanobrow jest naprawdę bardzo dużo składników pochodzenia roślinnego. To w ogóle bardzo dobry skład, naprawdę.
Najważniejsze substancje, które czynią brwi gęstszymi, ciemniejszymi i piękniejszymi z każdym kolejnym tygodniem, to:
- bajkalina, czyli wyciąg z korzenia tarczycy bajkalskiej,
- ekstrakt z korzenia żeń-szenia (nie tylko na pamięć!),
- dwa wyciągi z kiełków pszenicznych oraz sojowych,
- zestaw witamin z najważniejszą, czyli prowitaminą B5,
- składniki wzmacniające i regenerujące m.in. arginina.
Jak stosować Nanobrow?
Ogromną zaletą odżywki do brwi Nanobrow jest też aplikator – poręczny, ale jednocześnie niezbyt mały, dzięki czemu mogę naprawdę ekspresowo zaaplikować serum na całą brew. Bez poprawek. Jednym, dwoma ruchami.
Producent zaleca, aby przed nałożeniem odżywki Nanobrow wykonać dokładny demakijaż. Oczyszczone z nadmiaru makijażu, odtłuszczone z zalegającego sebum i osuszone z wilgoci brwi o wiele lepiej wchłoną składniki odżywcze. Co za tym idzie, pielęgnacja brwi będzie skuteczniejsza.
Tak więc zaaplikowanie Nanobrow, opiera się na trzech krokach:
- Dokładny demakijaż i oczyszczenie skóry.
- Nałożenie odżywki na jedną i drugą brew.
- Odczekanie chwili aż odżywka się wchłonie.
Po więcej informacji odsyłam Was na oficjalną stronę producenta: www. nanobrow.pl
Świetna sprawa z tym Nanobrow. Ktoś jeszcze stosował i miał podobne efekty? 🙂
Mój sposób na piękne brwi to kiedyś była rycyna, ale trzeba przyznać, że jej używanie jest żmudne, trudne i w ogóle. Teraz już przerzuciłam się na serum (to samo, co u Ciebie), bo nie dość, że działa lepiej, to i jest łatwiejsze w użyciu, lepiej się wchłania itd.
Kupiłam Nanobrow po Twojej recenzji i jestem nim zachwycona, więc możesz być z siebie dumna, bo robisz to dobrze i Twoje wpisy działają!!
A co z kosztem? To nie jest tanie serum. Opłaca się?
Maziam i paciam się tym Nanobrow od 3 tygodni i już widzę zmianę, NA LEPSZE, yeaah! 🙂
Najlepszy prezent urodziny jaki dostałam eveeeeer! Kocham mojego chłopaka za to, że wygrzebał Nanobrow z czeluści internetu 😀
czy w trakcie stosowania nanobrow można normalnie się malować czy kredka do brwi może zaburzyć jego działanie?
I malować się można, i regulować brwi. Wszystko można. Grunt, żeby Nanobrow stosować zawsze na czystą skórę i poczekać chwilę, żeby się wchłonął, zanim się zacznie coś robić przy brwiach. Potwierdzone info, hehe 😛
Moja ukochana, najlepsza, najskuteczniejsza, najwspanialsza odżywka do brwi! <3
gdzie kupić? da ktoś linka?
Ta odżywka ma taki skład, że chyba nawet mój krem pod oczy nie ma takiego 🙂
Właśnie jestem w momencie testowania Nanobrow. Już w trzecim tygodniu widać było na moich brwiach zmianę i poprawę na lepsze, obecnie (drugi miesiąc)moje brwi są po prostu nienaganne:) Uwielbiam tę odżywkę do brwi, jest najlepsza!
To prawda, że nic nie może się równać profesjonalnym kosmetykom. Nanobrow jest doskonała! Fajny post, pozdrawiam serdecznie 🙂
Też miałam koszmarne przejścia z olejkiem rycynowym nie wiem czemu ktoś wymyślił, że on pobudza wzrost brwi, bo niestety efekty są żadne w porównaniu z odżywką do brwi.
Też używałam rycynę i chodziłam non stop z tłustymi brwiami. Żeby jeszcze było warto, ale niestety może się odżywiały, ale zdecydowanie nie odrosły.
Nanobrow…OMG nawet nie wiem jak opisać jej działanie, bo jest po prostu fenomenalne. Nie dość że odrosły mi brwi w pustych miejscach, które bardzo szpeciły całą brew, to jeszcze doskonale odżywia i poprawia wygląd włosków. Doskonała odżywka!
A jaka jest cena Nanobrow?
Bardzo wydajna i bardzo, bardzo skuteczna, potwierdzam to bo sama się ku niej skłoniłam po wielu pozytywnych recenzjach, jakie o Nanobrow przeczytałam. Cena wcale nie jest wysoka jeśli weźmiemy pod uwagę wydajność, skuteczność, skład i efekty.
Znam dużo droższe odżywki, które wcale nie są takie doskonałe. Nanobrow ma moim zdaniem bardzo uczciwą cenę.