Witajcie kochane,
wybaczcie, że tak późno wrzucam post o olejowaniu włosów… zupełnie nie wiem dlaczego TAK WAŻNY (i w sumie fajny) wątek do tej pory nie zagościł na moim blogu. Dziś opiszę wam wnikliwie czym jest olejowanie włosów, dlaczego jest ono niezastąpione (a dla mnie wręcz WYMAGANE) w pielęgnacji, dlaczego olejki deklasują wszystkie drogeryjne odżywki i balsamy oraz jakie metody olejowania włosów sprawdzają się najlepiej. Zapraszam do czytania:)
Kiedy i skąd się wzięło olejowanie włosów?
Oczywiście, że z dawien dawna (◕‿-). To starożytny rytuał, znany od zarania dziejów w krajach orientu. Można śmiało rzec, że olejowanie włosów jest testowane przez stulecia na różnych, naprawdę przeróżnych głowach i włosach:) i – co ważniejsze – nie daje się zdeklasować przez wieki: nadal jest diabelnie skuteczne. Olejowanie znalazło nawet swe miejsce w ajurwedzie (medycynie i filozofii wschodu) – zostało opisane jako kuracja silnie upiększająca i naprawiająca włosy.
Co do olejowania włosów, czyli czym się to robi?
Jak sama nazwa wskazuje, olejowanie włosów polega na czynnym udziale oleju, który nakłada się na włosy i skórę głowy. W zasadzie PRZEDE WSZYSTKIM na skórę, ponieważ dzięki temu odżywicie i zregenerujecie włos u jego podstawy, wzmocnicie jego najważniejszą część, czyli cebulkę włosa. Czym olejować włosy? Jeśli pomyślałyście o oleju słonecznikowym lub rzepakowym, który wywlekacie z kuchni i biegniecie z nim do łazienki – natychmiast porzućcie tę wizję (>‿♥)
Sekret olejowania to wytłoczone na zimno, naturalne olejki, odpowiednio dobrane do rodzaju i porowatości włosów (o porowatości napiszę wkrótce dużo więcej, słowo blogerki :D, na razie powiem wam, że porowatość to po prostu kondycja włosów i jest tym wyższa im bardziej zniszczone są włosy).
Jakie olejki są najlepsze do olejowania włosów?
Olejki muszą być dobrane do rodzaju włosów. To fakt. Wiele dziewczyn po prostu kupuje kilka olejków i sprawdza ich działanie na swoich pasmach. Gdy zaczyna się olejowanie włosów można kupić po prostu jeden olej i sprawdzić jak działa na włosy, albo (najlepiej) zdać się na ekspertów, którzy odkryli właściwości każdego z nich i są w stanie połączyć olejki w odpowiednich „tajemnych” proporcjach tak, by dawały włosom maksimum korzyści, dlatego sięgając po mieszankę olejków lepiej kupić gotową, o odpowiednim ich zestawieniu.
Dla początkujących mam jednak krótką ściągawkę, która ułatwi wybór odpowiedniego olejku do włosów:
- Włosy grube, ciężkie, pozbawione objętości, często przetłuszczające się i ciężkie w modelowaniu wymagają olejków z nasyconymi kwasami tłuszczowymi (olej kokosowy, olej babassu, olejek monoi, masło shea, olejek palmowy, masło cupuacu).
- Włosy uwrażliwione, które nie sprawiają większych problemów podczas stylizacji, nieco osłabione, które mogą wypadać i puszyć się pod wpływem wilgoci, wymagają pielęgnacji olejami z przewagą kwasów omega-7 i omega-9 (olejek arganowy, olej makadamia, olej rycynowy, olej rzepakowy, olejek arachidowy, olej z awokado, olej jojoba).
- Włosy suche, zniszczone, łamliwe, często farbowane, rozjaśniane lub kręcone wymagają olejków z kwasami tłuszczowymi wielonienasyconymi typu omega-3 i omega-6 (olej winogronowy, olej z nasion bawełny, olej lniany, olejek z wiesiołka, olej kukurydziany).
Co daje olejowanie włosów?
Olejowanie włosów to coś więcej niż odżywka czy maska na włosy. Nakładając na włosy i skórę olejek autentycznie je leczycie, naprawiacie i pomagacie im rosnąć. Olejki wnikną głębiej niż balsam czy odżywka, ich cząsteczki są jakby stworzone specjalnie po to, by naprawiać i odżywiać włosy, dopasowując się do ich struktury. Zdrowe cebulki „rodzą” zdrowe włosy, które „chętniej” i szybciej rosną, stając się zdrowsze. Właśnie dlatego olejowanie nie zniknęło prze stulecia i żaden kosmetyk z drogerii nie jest w stanie zdeklasować odpowiednio dobranego, naturalnego olejku.
Jak często olejować włosy?
Olejowanie włosów można robić… kiedy się chce. Oczywiście jest jakieś minimum, aby zachować ciągłość pielęgnacji, najlepiej po prostu raz w tygodniu nakładać na włosy naturalny olejek. Można to robić nawet codziennie, jeśli tylko macie czas i ochotę:) Jeszcze drobna rada: im bardziej zniszczone macie włosy, tym częściej powinnyście sięgać po olejki.
Olejowanie włosów – kiedy efekty?
Kiedy zobaczycie pierwsze efekty olejowania włosów? No cóż, to kwestia umowna. Wszystko zależy od kondycji włosów, częstotliwości olejowania itp. Ogólnie – włosy zmienią się na plus już po pierwszym olejowaniu, ale ta dogłębna regeneracja i wzmocnienie cebulek nastąpi nieco później, może się okazać, ze włosy już po miesiącu staną się mocniejsze i piękniejsze, a czasem potrzeba na to kilku miesięcy.
Jak olejować włosy?
Nie przesadzę za bardzo, jeśli powiem, ze włosy można olejować na tryliardy sposobów:) Serio. Olejowanie na mgiełkę, na rosołek, na mokro, na sucho, w misce, od połowy długości, na same końce włosów, na odżywkę, na noc, na skórę głowy, z pominięciem skóry głowy, olejowanie na ciepło, olejowanie z wcierką ziołową… ufff sporo tego. Jednak aby w pełni zregenerować włosy polecam dwie najlepsze metody olejowania włosów, dzięki którym autentycznie je zregenerujecie i wzmocnicie od cebulek aż po końce.
Najlepsza metoda olejowania włosów numer 1
Olejowanie umytych wcześniej, wilgotnych włosów.
Bardzo dobra metoda ponieważ:
- łuski włosów są rozchylona i mają zwiększoną chłonność;
- mycie włosów delikatnie je oczyszcza z wszelkich toksyn, zanieczyszczeń i pozostałości kosmetyków, dzięki czemu wzmacnia się działanie oleju na waszych włosach.
Jak to zrobić? Po prostu: umyjcie włosy, osuszcie w ręcznik, na skórze głowy i na całej długości pasm rozprowadźcie olejek (w rozsądnej ilości, on nie powinien ściekać z włosów), potrzymajcie go przez 30 minut do (nawet) dwóch godzin, po czym ponownie umyjcie głowę. Voila!
Najlepsza metoda olejowania włosów numer 2
Olejowanie suchych włosów i skóry głowy
Bardzo dobra metoda ponieważ:
- olejek ma może „leżeć” na włosach dowolną ilość czasu, a jego cząsteczki mają szansę wniknąć w najgłębsze struktury pasm;
- ten rodzaj olejowania również uwzględnia skórę głowy, więc zapewnia gruntowną regenerację włosów, cebulek i skalpu (wiem, dziwne to słowo).
Jak to zrobić? Olejek nałóżcie na suche dobrze rozczesane włosy i skórę głowy, potrzymajcie taką „olejkową maskę” przez godzinę lub dłużej: najlepiej jest w ogóle iść spać i dopiero rano zmyć olejek z włosów. Ale, uwaga: jeśli na waszych pasmach jest zbyt dużo kosmetyków do stylizacji, taka metoda nie zadziała dobrze. Olejek musiałby przebić się przez skorupę utworzoną z kosmetyków i sebum. Lepiej jeśli wówczas najpierw umyjecie włosy.
Jak i czym zmyć olejek do włosów?
Olejek należy zmyć delikatnym szamponem – takim, który nie drażni skóry głowy i nie działa komedogennie. Najlepszy będzie naturalny szampon pozbawiony SLS-ów i parabenów. Możecie również użyć szamponu dla dzieci.
Znacie olejowanie włosów? Podoba się wam ta metoda pielęgnacji? A może któraś z was olejuje włosy i może polecić dobry olejek do włosów? 🙂
Dodaj komentarz